dobre leki na depresje forum

Odstawienie leków po 4 tygodniach jest bardzo nieodpowiedzialnym pomysłem i z całą pewnością spowoduje nawrót dolegliwości. Leki przeciwdepresyjne należy przyjmować przez okres minimum około pół roku, przy czym w tym czasie powinien Panią co najmniej raz na miesiąc oglądać psychiatra. Wszelkie samowolne zmniejszanie leków lub Ja tez w takiej sytuacji szukalabym rekonsultacji, przy dozwolonym leku psychotropowym zresztą też w przypadku wątpliwości, a te w takiej sytuacji miałabym z uwagi na 1.wiek dziecka, 2.starą generację leku, 3.dzialanie na. Cz, 12-08-2021 Forum: emama - Re: Leki na depresję dla 9-latka Z tego co to wiem są to leki z dwóch całkiem innych grup , ale relanium nie polecam, bardzo silnie uzależniające, nie wiem co za lekarze wypisują to na receptę . Może psycholog prędzej na depresje . -- Jeśli sam o siebie nie zadbasz, to nikt za ciebie tego nie zrobi ! N, 24-05-2009 Forum: Zdrowie - Re: Relanium a Mobemid Na znajomych się zamknąłem bo nie chcę ich juz zamęczać, a to forum stanowi w tej chwili jedno z moich okienek na świat. post wyedytowany przez adam11$13 2021-02-08 22:14:47 08.02.2021 23:05 Dzięki za dobre słowo. No wygląda na to, że działają, bo jakoś tak lepiej się wtedy po nich poczułem i motywacja do życia większa. Ale może to się zbiegło z tym, że przyszła wiosna, lato:) Na razie to sę ciesze, że mam takiego lekarza, który raz, że jest bardzo wporządku a dwa, ze czasem w innej materii do mnie nonton ever night season 1 sub indo. Zdrowie Zobacz nową zawartość Proszę się zalogować aby odpowiedzieć #1 Napisany 06 wrzesień 2009 - 23:03 Leki na depresję. Czy są one bezpieczne? Coś niedobrego dzieje się z moją dziewczyną i lekarz przypisał jej leki na depresję... nie zaszkodzą jej? Martwię się... Chcę żeby się jej polepszyło, ale boję się, żeby nie było gorzej... 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 07 wrzesień 2009 - 12:00 0 użytkowników czyta ten temat 0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników → Zdrowie Dołącz do aby uzyskać darmową pomoc Ekspertów - Ułożenie planu diety, treningu, suplementacji. - Porady dietetyków, lekarzy, sportowców. - Setki filmów instruktażowych, poradników i ciekawostek. - Miliony ciekawych dyskusji w obrębie KFD. -... i wiele więcej :) Depresja jest uleczalna, pod warunkiem, że leczeniem zajmie się specjalista. Leczenie zaburzeń afektywnych opiera się przede wszystkim na podawaniu różnego rodzaju leków. Metodę uzupełniającą jest psychoterapia w różnych odmianach, zdarza się, niestety, że pacjenci albo nie zażywają przepisanych im leków antydepresyjnych, albo nie przyjmują ich w zaleconych przez lekarza dawkach. Jest to niebezpieczne. Wiele osób chorujących na depresję albo ich bliscy często nie widzą nadziei na wyjście z tej, tak obciążającej obie strony choroby Istnieje jednak wiele dróg, które pomagają wyjść z tych ciemności. W żadnym razie nie wolno się poddawać. Podkreślmy to jeszcze raz: depresja jest uleczalna, pod warunkiem, że leczeniem zajmie się specjalista. Leczenie zaburzeń afektywnych opiera się przede wszystkim na podawaniu różnego rodzaju leków. W przeważającej mierze są to tak zwane leki antydepresyjne, środki uspokajające, neuroleptyki albo środki zapobiegające nawrotowi choroby; ze środków naturalnych alternatywą jest dziurawiec zwyczajny, który już zdobył sobie popularność. Metodę uzupełniającą leczenie farmakologiczne stanowi psychoterapia w różnych odmianach; może to być tak zwana terapia czuwaniem, terapia świetlna przy depresji sezonowej, a także metody relaksacyjne. Większość leków stosowanych w leczeniu depresji jest oczywiście wydawana wyłącznie na receptę, z przepisu lekarza. Inna, niefarmakologiczna forma leczenia depresji ‒ psychoterapia w różnych odmianach, również jest prowadzona przez specjalistów. Zdarza się, niestety, że pacjenci albo nie zażywają przepisanych im leków antydepresyjnych, albo nie przyjmują ich w zaleconych przez lekarza dawkach. Jest to niebezpieczne. Żeby takich wypadków byto jak najmniej, przedstawimy konieczne wyjaśnienia: Leki antydepresyjne nie uzależniają! (Obawa pacjentów przed uzależnieniem prowadzi często do przerwania kuracji). Głównym ich działaniem jest efekt poprawy nastroju. Mają one jednak zawsze skutki uboczne ‒ te są różne, w zależności od rodzaju leku. Niektóre leki wykazują jeszcze dodatkowo działanie tłumiące (uspokajające, nasenne) i/albo obniżające poziom lęku, inne natomiast bardziej pobudzające albo też mieszane. Dobór leku zależy przede wszystkim od tego, jakie objawy występują w danym przypadku. Leki antydepresyjne muszą być odpowiednio dawkowane, a pacjent powinien przyjmować je regularnie i przez dłuższy czas ‒ w ostrych przypadkach od czterech do sześciu miesięcy, a dla zapobieżenia nawrotowi przez kolejne sześć miesięcy do dwóch lat. Leki antydepresyjne o działaniu sedatywnym (tłumiącym, czyli nasennym i uspokajającym) powinno się przyjmować zawsze wieczorem, by w ten sposób nie spowodować nadmiernego zmęczenia za dnia, oraz by ułatwić sen, który daje wypoczynek. Natomiast rano powinno się zażywać środki o działaniu pobudzającym, które umożliwią pożądaną aktywność w ciągu dnia, a zażyte o tej porze, nie zakłócą nocnego snu. Działanie tłumiące bądź pobudzające leku daje znać o sobie najczęściej szybko, natomiast poprawę nastroju odczuwa się dopiero po dwóch ‒ sześciu tygodniach. Nie powinno to prowadzić do odstawienia leku, dlatego że "to nic nie daje". Cały proces leczenia musi trochę potrwać. Działania uboczne środków antydepresyjnych, jak suchość w ustach czy zaparcia, najsilniejsze są na początku. W miarę upływu czasu najczęściej jednak słabną. Jeżeli lekarz przepisuje lek antydepresyjny starszej generacji, nie znaczy to, że nie zna leków nowszych albo że chce zaoszczędzić pieniądze kasy chorych. Istnieją konkretne powody, dla których wybiera ten właśnie preparat. Pacjent jednak ma prawo zapytać lekarza, dlaczego otrzymał właśnie ten, a nie inny specyfik. Nie warto ulegać informacjom prasowym na temat rzekomo cudownych środków poprawiających samopoczucie człowieka. W dziedzinie leczenia depresji kamień mądrości nie istnieje. Postępowanie lekarskie w tej chorobie musi być w każdym przypadku indywidualne. 0 tym, co dla danego pacjenta jest najlepsze, nie może decydować dziennikarz. Lekarz powinien brać pod uwagę to, co mówi pacjent Bezsensem oczywiście byłoby gdyby pacjenci dyktowali lekarzowi, jakie lekarstwo powinien im przepisać. Z drugiej strony jednak lekarz nie może lekceważyć zdania pacjenta. Pacjent doświadcza na własnej skórze, czy też inaczej ‒ we własnej głowie ‒ działania tego środka. Lekarz dysponuje literaturą fachową, standardami postępowania medycznego, które stanowią dla niego wytyczne, również tak zwaną czerwoną listą, czyli spisem wszystkich możliwych do zastosowania leków, łącznie z wykazem ich skutków ubocznych, przeciwwskazań itd., oraz posiada rzecz bardzo cenną ‒ własne doświadczenie. Jeśli jednak pacjent mówi, że lepiej się czuł, zażywając inny lek, lekarz powinien to uwzględnić. Ale i pacjent może się pomylić, twierdząc, że lek Y działa na niego doskonale, ponieważ nie wie, że jednocześnie działa on niekorzystnie na inne funkcje jego organizmu, co z kolei dostrzega lekarz ‒ na podstawie odpowiednich badań, np. obrazu krwi. W takich sytuacjach zatem, kiedy pacjent faworyzuje pewien preparat, mając z nim pozytywne doświadczenie, lekarz jednak, ze względu na jego skutki uboczne jest przeciwny jego stosowaniu, obie strony powinny ‒ zmierzając do wspólnego celu ‒ wybrać taki środek leczniczy, który okaże się rozwiązaniem kompromisowym. Reasumując: pacjent często, choć nie zawsze, ma rację. Również lekarz nie zawsze, ale często ma rację. Pacjent i lekarz są partnerami, zwłaszcza w chorobach o charakterze depresji. Obie strony powinny to rozumieć i współpracować z sobą, żeby efekt leczenia był optymalny. Więcej w książce: Depresja nie jest przeznaczeniem - Bernd Neumann, Detlef Dietrich W okresie jesienno-zimowym prawie każdy z nas boryka się z osłabieniem, zmęczeniem i brakiem chęci do działania. Kiedy czujemy spadek formy i niedostatek apetytu, nawet na własne przyjemności, naturalne zioła w formie oleju, naparu czy nalewki będą najlepszym lekarstwem na depresję, zmęczenie czy zły nastrój. Niestety, każdy raz na jakiś czas doświadcza negatywnych emocji, nadmiaru stresu i stanu przygnębienia. Zmienna pogoda, deszczowa aura i zimny wiatr sprzyjają apatii i rozgoryczeniu. Dodatkowo poziom stresu zwiększa się z powodu nieprzyjemnych sytuacji w pracy lub w domu. Kiedy sytuacja nas przerasta, warto sięgnąć po sprawdzone sposoby naszych przodków. Używali oni tylko i wyłącznie darów natury i jej składników. Działanie ziół jest znacznie łagodniejsze, mniej szkodliwe dla organizmu, a przede wszystkim utrzymuje się zdecydowanie dłużej, niż działanie preparatów z apteki czy smolistej kawy. Może cię również zainteresować artykuł: 5 skutecznych sposobów na jesienno – zimową chandrę! Cudowne zioła na spadek formy Na naszej planecie znajduje się wiele ziół, które w naturalny sposób pomagają wyleczyć depresję czy jesienną chandrę. Potrafią one również za sprawą zawartych w sobie składników dodać energii i wigoru. DZIURAWIEC ZWYCZAJNY Dziurawiec zwyczajny: By Niepokój Zbigniew [CC BY-SA ( from Wikimedia CommonsCharakterystyka rośliny: Ziele dziurawca możemy znaleźć w całej Polsce. Rośnie na leśnych polankach, polach i suchych łąkach. Ziele to może osiągać nawet do 60 cm wysokości. Jego kwiaty przybierają żółty kolor, a liście kształt elipsy. Dziurawiec zwyczajny kwitnie nieprzerwanie od czerwca, aż do września. Właściwości i zastosowanie: Roślina ta zawdzięcza swoje właściwości garbnikom katachinowym. Składnik ten ma podobne działanie do witaminy P. Dziurawiec, posiada również flawonoidy, pektyny, węglowodany i wiele korzystnych soli mineralnych. Dzięki swoim składnikom, roślina ma właściwości antybakteryjne, zwalcza drobnoustroje, poprawia stan drobnych naczyń krwionośnych, leczy odmrożenia i oparzenia, a przede wszystkim pomaga w leczeniu depresji, nerwic oraz stanów lękowych, skutecznie regulując poziom serotoniny. Uwaga, dziurawiec sprawia, że nasz układ nerwowy staje się nadwrażliwy na światło słoneczne, toteż zdecydowanie odradzamy przyjmowanie go i wychodzenie na słońce. Przepis na olej z dziurawca: Olej z dziurawca stosowany doustnie poprawia wydajność intelektualną, usuwa stany znużenia i depresji, znosi również niepokój nerwowy i nastrój przygnębienia. Do wykonania oleju, potrzebne są szczyty pędów z kwiatami i pączkami, mogą być one suszone lub świeże. Używamy proporcji, pół szklanki ziela na 200ml oleju lub oliwy. Świeże kwiaty dodatkowo należy posiekać na drobne kawałki. Układamy pędy warstwami do odpowiednio dużego słoja. Każdą z cienkich warstw powinniśmy opryskać delikatne spirytusem. Nie należy ubijać i ściskać ciasno dziurawca. Słój zamykamy i odstawiamy na piętnaście minut pod działaniem alkoholu. Następnie dolewamy do mieszanki olej lub oliwę w temperaturze pokojowej. Zamykamy słoik i wystawiamy go na działanie promieni słonecznych. Taka mieszanka po około 14 dniach powinna nabrać czerwonego odcienia, potem wystarczy przecedzić i przefiltrować olej, przelać w zaciemnioną butelkę i odłożyć w ciemne chłodne miejsce. LAWENDA Źródło: Charakterystyka rośliny: Lawenda rośnie w całym rejonie Morza Śródziemnego, ale i nie tylko. Możemy znaleźć ją również w Polsce. Najlepiej czuje się na słonecznych i ciepłych stanowiskach. Dorasta do około 70 cm wysokości. Posiada kwiaty o różnych odcieniach i barwach. Właściwości i zastosowanie: Lawenda zawiera olejki eteryczne o złożonej budowie, które wpływają korzystanie na układ nerwowy. Relaksujący zapach lawendy łagodzi skutki stresu, niweluje stany lękowe i rozluźnia, a w przypadku zmęczenia działa pobudzająco oraz wspomaga aktywność umysłową. Pobudza również wydzielanie soków trawiennych, zwalcza drobnoustroje i łagodzi różnego rodzaju bóle. Lawendę można stosować w formie olejków do kąpieli, masażu czy naparów, ale nie tylko, roślina ta świetnie sprawdza się także w kuchni jako przyprawa. Przepis na olejek z lawendy: Olejek z lawendy może być stosowany jako aromat do pobudzająco-łagodzącej kąpieli lub jako smarowidło na skórę podczas bólu mięśni. Do stworzenia olejku, potrzebne są suszone kwiaty lawendy lub świeże, które uprzednio trzeba bardzo dobrze ususzyć. Ususzone kwiaty wkładamy do odpowiednio dużego słoika i zalewamy oliwą z oliwek lub olejem migdałowym czy słonecznikowym, tak aby zalewa pokryła wszystkie składniki. Słój zamykamy i umieszczamy w słonecznym miejscu na około 5-6 tygodni. Gdy mikstura się przegryzie, wyciągamy i filtrujemy resztki rośliny. Wlewamy olejek do ciemnej butelki, zamykamy i przechowujemy w ciemnym miejscu. CYTRYNIEC CHIŃSKI Cytyrniec: By Баранчук-Червонный Лев [CC BY-SA ( from Wikimedia CommonsCharakterystyka rośliny: Cytryniec chiński ze względu na swoją wytrzymałość nadaje się do uprawy na terenie całego kraju. Rośnie wolno, jego łodygi są giętkie i mogą sięgać nawet do 15 m. Dlatego rosnąca roślina wymaga pergol lub altan. Najlepiej rośnie na stanowiskach lekko zacienionych i osłoniętych od wiatru. Owoce przybierają barwę czerwoną i kształt kulki. Właściwości i zastosowanie: Cytryniec chiński dzięki dużej ilości witamin, przeciwutleniaczy i witamin wzmacnia organizm, poprawia samopoczucie i koncentrację. Jest to roślina, która skutecznie radzi sobie ze zmęczeniem i stosowana jest jako środek dodający sił witalnych, zwalczający przygnębienie i znużenie. Swoje zastosowanie w medycynie naturalnej znalazły dojrzałe czerwone kuliste jagody, nasiona oraz suszone owoce cytryńca. Przepis na nalewkę z owoców cytryńca: Taką nalewkę możemy popijać w niewielkich ilościach gdy dopadnie nas chandra i zmęczenie. Dodatkowo podleczy ona nasze oczy oraz poprawi pracę wątroby. Owoce cytryńca płuczemy i dobrze wycieramy. Wkładamy je do odpowiednio dużego gara. Na dwie szklanki owoców potrzebujemy 1 szklanki wody, ¾ szklanki cukru i pół litra alkoholu. Owoce w garze delikatnie rozgniatamy, dodajemy wodę i cukier, doprowadzamy do wrzenia i na bardzo małym ogniu podgrzewamy do rozpuszczenia się cukru. Zimny płyn z gara przelewamy do słoja i zalewamy alkoholem. Mieszamy składniki i zakręcamy. Wstawiamy do ciemnego miejsca na około 3 tygodnie. Kiedy nalewka się przegryzie przecedzamy ją i przelewamy do butelki. ROZMARYN Źródło: Charakterystyka rośliny: W Polskich warunkach rozmaryn uprawiany jest w doniczkach i osiąga do 30 cm wysokości. Posiada sztywne, podobne do igieł listki w kolorze bladej zieleni. Uwielbia stanowiska ciepłe i nasłonecznione. Właściwości i zastosowanie: Roślina ta posiada w sobie tak zwany kwas rozmarynowy, który zapobiega depresji, a jednocześnie uspokaja i zmniejsza poziom stresu. Zwalcza również bakterie i grzyby, działa przeciwzapalnie i chroni przed wolnymi rodnikami. Picie naparu z rozmarynu dodatkowo poprawia koncentrację, usprawnia pamięć oraz poprawia pracę układu trawiennego. Przepis na napar z rozmarynu: Napar z rozmarynu usprawnia trawienie i rozgrzewa, podnosi ciśnienie oraz dodatkowo poprawia nastrój. Do stworzenia naparu potrzebujemy jednej gałązki rozmarynu, paru plasterków cytryny, szklankę wrzątku i 2 małe łyżki miodu. Cytrynę i rozmaryn umieszczamy w kubku, zalewamy wrzątkiem. Przykrywamy naczynie i czekamy około 5 minut aż mikstura się zaparzy. Kiedy uznamy, że napar jest już gotowy dosładzamy go miodem. BAZYLIA Źródło: Charakterystyka rośliny: Bazylia jest rośliną jednoroczną i rozwija się skutecznie w domowych warunkach. Dorasta do około 50 cm. Posiada ciemnozielone łodygi, liście przybierają kolor intensywnej zieleni i owalny kształt. Właściwości i zastosowanie: Bazylia oprócz powszechnego zastosowania jako przyprawa w kuchni, wykorzystywana jest medycynie naturalnej jako lek na problemy z trawieniem i nerwami. Olejek z bazylii w aromaterapii działa jako środek zmniejszający zmęczenie i służy do walki z depresją. Natomiast żucie liści, zerwanych prosto z krzaka pomaga wyeliminować stres i poprawia nastrój. W formie toniku bazylia usuwa negatywne zmiany skórne, a napar z rośliny oczyszcza oskrzela z zalegających płynów. Przepis na napar z suszonej bazylii: Napar można pić podczas złego samopoczucia, początków przeziębienia i podczas bóli stawowych. Napar możemy wykonać z bazylii świeżej lub suszonej. Wystarczy jedna lub dwie łyżki stołowe suszonej rośliny; w przypadku świeżej, liście trzeba drobno posiekać. Liście wkładamy do kubka i zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i czekamy około 10 minut aż mikstura się zaparzy. Zioła te są ogólnodostępne, więc zdobycie składników do naturalnego leku na zmęczenie i jesienną depresję, nie będzie trudne. Każdą z tych roślin w formie suszonej bez najmniejszego problemu możemy kupić w dobrym sklepie. A jeżeli najdzie nas chęć, możemy je posadzić u siebie, w ogrodzie, wtedy zawsze będziemy mieć je na wyciągnięcie ręki. Ale musimy pamiętać, aby nie przesadzać z ilością naparów, olejków czy nalewek. Również kobiety w czasie ciąży i w okresie karmienia piersią nie powinny na własną rękę leczyć swoich dolegliwości. Wszystkie, nawet naturalne preparaty w zbyt dużych ilościach nie zawsze nam pomogą, a czasem mogą nawet zaszkodzić. Aniela Frank *** Akademia Ducha i Wiedźma Anja Anna zapraszają na webinar: Depresja – Wygraj z nią! Teraz! By ten rok nie musiał być dla nas złamany Depresją i przeleżany w trybie „Przetrwać” aż do marca, należy działać już teraz! Z pomocą Magii i Istot Anielskich dowiesz się, jak najlepiej sobie pomóc i jak pomagać innym w stanach bezradności i niemocy. W programie zajęć między innymi: * Czy to Depresja, czy może zwyczajne zmęczenie? Przetestuj! * Biochemia organizmu – jak pomóc sobie suplementami, ziołami, aktywnością fizyczną, mudrami, prostymi zabiegami codziennymi * Alchemia – jak transfigurować niemoc i odrętwienie w motywację i działanie, którędy doprowadzić do Przemiany i jak odzyskać energię * Chemia – zatrucie organizmu, odtruwanie wątroby i układu immunologicznego, pozbywanie się metali ciężkich * Codzienne motywatory – metody na stworzenie w sobie energii * Ochrona Archanioła Zadkiela – by wszystko było dla Ciebie nauką i wartością, lecz by zabezpieczyć Cię przed utratą energii * Sposoby magiczne na pozbycie się depresji * Sposoby magiczne na pomoc osobie z depresją (Webinar będzie nagrywany, jeśli z jakiś powodów nie możesz być z nami na żywo, szkolenie po wykupieniu dostępu będziesz mógł obejrzeć w dowolnym, dogodnym dla siebie momencie). Źródła: Leki na depresję bez recepty – o tym będzie dzisiejszy artykuł… Nerwowość, bezsenność i chandra – w dzisiejszych czasach o to nietrudno. Na co dzień jesteśmy napędzani masową produkcją, wyspecjalizowaną komputeryzacją, wygórowanymi wymaganiami i przymusem zysku. Stres stał się wręcz nieuniknionym towarzyszem naszego życia. Powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, że pewna ilość stresu jest wręcz konieczna dla efektywnego funkcjonowania człowieka i osiągnięcia życiowej mobilizacji. Zbyt niski jego poziom spowodowałby u nas spadek motywacji, apatię i życiowe znudzenie. Z drugiej strony, zbyt wysoki poziom stresu wywołuje lęk, frustrację, bezsenność i ciągłe przemęczenie. Jeśli wraz z nim pojawiają się bolesne sytuacje rodzinne lub nawarstwiające się problemy zdrowotne i niepowodzenia zawodowe… możemy sami sobie nie poradzić. Która kropla przeleje puchar? Negatywne emocje nie tak łatwo jest poskromić. Nie chcąc obarczać najbliższych swoimi problemami, niektórzy pacjenci nie zauważają, że smutek się pogłębia i staje chorobą. Poszukiwanie pomocy w aptece W aptece takich sytuacji miałam kilka. Każda z nich była przepełniona emocjami, więc trudno jest zapomnieć. Na samym początku swojej pracy w aptece spotkałam dwudziestokilkuletnią dziewczynę, która ze łzami w oczach prosiła: „Coś najsilniejszego bez recepty… na depresję”. Nic więcej. A ja o więcej nie pytałam. Domyślam się, że dużym wyzwaniem dla tej dziewczyny było samo przyjście do apteki. Nie wiem, czy sprawdziłam się wtedy w swojej roli farmaceuty-przewodnika. Sprzedałam jej odpowiednie tabletki i powiedziałam, że po nich będzie jej lepiej. Głowa do góry, wszystko się ułoży. Gdyby odczuła, że potrzebuje czegoś silniejszego, to warto pójść do lekarza. Chciałabym wiedzieć, co się dzieje obecnie z tą dziewczyną, ale więcej jej nie spotkałam. Leki na depresję bez recepty Przeanalizowałam ulotki i etykiety preparatów, które skierowane są do osób chcących poradzić sobie z depresją bez wizyty u lekarza. Nie były to preparaty uspokajające czy ułatwiające zasypianie. Zajęłam się medykamentami mającymi znacznie silniejsze działanie. Preparatami, które stabilizują nastrój, łagodzą stany depresyjne i stanowią alternatywę dla silnych leków psychotropowych. Kilka z tych preparatów miało status leku roślinnego, większość natomiast było suplementami diety. Czego dowiedziałam się, czytając ulotki? Preparaty te potrafią: załagodzić krótkotrwałe pogorszenie samopoczucia , jak przygnębienie, apatia i zmniejszona aktywność, wspomóc leczenie łagodnych zaburzeń depresyjnych, objawiających się trudnościami w podejmowaniu codziennych czynności, pomóc zebrać siły, by przebrnąć trudną sytuację życiową, załagodzić zaburzenia nastroju w okresie zespołu napięcia przedmiesiączkowego i menopauzy. Trzeba natomiast mieć świadomość, że żaden z nich nie uleczy głęboko zakorzenionej depresji. Naturalny lek na depresję bez recepty: wyciąg z ziela dziurawca Chociaż właściwości lecznicze dziurawca znane były w polskiej medycynie ludowej od wieków, to do Farmakopei Polskiej surowiec ten wszedł dopiero w 1970 r. Preparaty z dziurawca są w wielu krajach – w Niemczech, Austrii, USA – stosowane w leczeniu łagodnej i umiarkowanej depresji. Natura wzbogaciła nas o bardzo skuteczną i wartościową roślinę, bo przeprowadzone przez naukowców badania wykazały, że jej działanie jest porównywalne do większości współcześnie stosowanych syntetycznych leków przeciwdepresyjnych (należących głównie do SSRI, jak paroksetyna i fluoksetyna „Prozac”), przy jednocześnie mniejszej ilości skutków ubocznych. Pacjenci stosujący preparaty dziurawca rzadziej przerywają leczenie, co ma często miejsce przy stosowaniu tradycyjnej farmakoterapii wiążącej się z wieloma działaniami niepożądanymi. Działanie przeciwdepresyjne wykazują alkoholowe i olejowe wyciągi z dziurawca. Uwarunkowane jest to specyfiką rozpuszczalności związków leczniczych zawartych w dziurawcu – głównie hiperycyną, pseudohiperycyną i hiperforyną. Zalety preparatów z dziurawcem: są dobrym wyborem dla osób, które unikają syntetycznych leków, a preferują leczenie ziołami, jako metodę uzdrawiającą ciało i umysł, pomagają w przypadku łagodnej depresji oraz zmniejszają objawy lęku, przygnębienia, ciągłego zmęczenia, utraty apetytu, bezsenności, sezonowego zniechęcenia oraz huśtawek nastroju przed miesiączką i w czasie menopauzy, mają podobną skuteczność do standardowych leków antydepresyjnych przeznaczonych do stosowania w depresji o łagodnym i średnim nasileniu – potwierdzają to badania niemieckie i brytyjskie, natomiast w USA preparaty dziurawca są jednymi z najczęściej przepisywanych leków przeciwdepresyjnych, są stosunkowo dobrze tolerowane – badania przeprowadzone przez Woelk i wsp. ujawniły, że jedynie u 2,4% osób wystąpiły działania niepożądane, a odsetek przerwanych kuracji wynosił tylko 1,5% pacjentów, terapia nie wywołuje uzależnień i w każdej chwili można ją przerwać bez ryzyka objawów zespołu odstawienia. Wady preparatów z dziurawcem: nie wolno ich stosować u dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia oraz u kobiet w ciąży i matek karmiących, wchodzą w interakcje z lekami: antykoncepcyjnymi, przeciwzakrzepowymi, innymi lekami przeciwdepresyjnymi, digoksyną, teofiliną, cyklosporyną, lekami w leczeniu wirusa HIV i wieloma innymi – w związku z tym o „terapii dziurawcowej” warto poinformować lekarza lub farmaceutę, w trakcie stosowania wyciągu z dziurawca należy unikać znacznego nasłonecznienia i promieniowania ultrafioletowego (np. solarium); dziurawiec sprawia, że skóra staje się podatna na fotouczulenia, a nawet poparzenia – w takcie kuracji należy chronić skórę przed promieniami słońca, ograniczając przebywanie poza domem i stosując odpowiednie ubranie i/lub kremy ochronne z filtrem, efekty działania pojawiają się po 10-14 dniach, dotychczasowe badania nie wykazały skuteczności preparatów dziurawca w leczeniu głębokiej depresji – ze względu na niebezpieczeństwa, jakie niosłaby niewłaściwa terapia ciężkich schorzeń psychicznych. Należy wtedy zrezygnować z preparatów bez recepty i skonsultować z psychiatrą zażywanie silniejszych lekarstw. Preparaty apteczne zawierające przeciwdepresyjny wyciąg z dziurawca Leki: Deprim (18 zł) i Deprim Forte (28 zł), Intractum Hyperici (9 zł) Suplementy diety: Depribon (31 zł), Hyperherba (w zależności od ilości tabletek 6-21 zł) Czy poleciłabym go pacjentowi? Jak najbardziej. Kilka razy miałam okazję stosować lek Deprim Forte i byłam bardzo zadowolona – nie otępiał, pozytywnie wyciszał umysł i poprawiał samopoczucie. Chociaż w ulotce jest napisane, że efekty działania pojawiają się po 10-14 dniach, na mnie działała już druga dawka. Stosowałam go w sytuacjach, gdy nie mogłam opanować emocji z powodu komplikacji studenckich/zawodowych, jak również wtedy, gdy trzeba było uregulować sprawy rodzinne. Należy jedynie pamiętać, by nadmiernie nie chodzić po słońcu i nie łączyć dziurawca z innymi lekami. Naturalny środek na depresję: wyciąg z szafranu Wśród aptecznych preparatów na depresję znalazłam również suplementy diety z wyciągiem z szafranu. Zawiodłam się, że nie ma na rynku żadnego LEKU, bo do suplementów diety nie mam dużego przekonania. Zagłębiłam się w badania naukowe, z których wynika, że właściwości szafranu były testowane głównie na modelach zwierzęcych. Zawarte w wyciągu substancje czynne, jak krocetyna, krocyna oraz safranal, wykazywały u myszy działanie: przeciwdepresyjne, przeciwlękowe, neuroprotekcyjne, ułatwiające zasypianie, zmniejszające ubytki pamięci i ułatwiające uczenie się, oraz podnoszące funkcje seksualne. Wśród ludzi przeprowadzono kilka badań przedklinicznych i klinicznych, które potwierdziły wyniki testów na zwierzętach. Wykorzystano standaryzowane wodno-alkoholowe wyciągi szafranu i porównywano ich działanie do tradycyjnych (syntetycznych) leków przeciwdepresyjnych na receptę – imipraminy i fluoksetyny. Tak jak w przypadku wyciągu z dziurawca niesamowite okazało się, że skuteczność preparatu naturalnego była porównywalna do chemicznego. Po 6 tygodniach leczenia jednej grupy pacjentów szafranem, a drugiej – fluoksetyną („Prozac”), osiągnięto podobną poprawę w leczeniu łagodnej lub umiarkowanej depresji. Natomiast w porównaniu z leczeniem imipraminą rzadziej pojawiały się objawy niepożądane w postaci suchości w ustach i senności. W chwili obecnej brakuje kontrolowanych badań na ludziach, które jednoznacznie potwierdzałyby właściwości przeciwlękowe. Badania te wymagają potwierdzenia na większej grupie chorych. W dotychczasowych badaniach na ludziach wyklucza się działanie szafranu jako afrodyzjaka i leku na zaburzenia seksualne. Równocześnie sugeruje się, że wyciąg szafranu może łagodzić objawy zespołu przedmiesiączkowego, stanowić łagodną alternatywę w leczeniu choroby Alzheimera oraz być uzupełnieniem diety u kobiet dążących do redukcji masy ciała. Preparaty apteczne zawierające przeciwdepresyjny wyciąg z szafranu Suplementy diety: Deprisan (32 zł), Depresanum (26 zł), Szafraceum (23 zł) Czy poleciłabym go pacjentowi? Dane dotyczące farmakologii szafranu są bardzo okrojone i nie do końca rzetelne, natomiast wyłaniają obraz surowca, który jest obiecującym prekursorem nowej grupy leków przeciwdepresyjnych. Ciekawy jest skład suplementów Depresanum i Szafraceum, które zawierają wyciąg z szafranu + inozytol + L-tryptofan. Wszystkie trzy składniki działają przeciwdepresyjnie. Nigdy nie miałam ich w swojej aptece i nie testowałam. Skład na pudełku to jedno, natomiast gdybym miała bezpośrednią opinię pacjenta, mogłabym więcej powiedzieć – czy je polecać, czy nie. Myślę, że przydałoby się więcej badań klinicznych na temat właściwości szafranu w kwestii niwelowania lęku. Na dzień dzisiejszy mogłabym go polecić osobom, które mają sezonowe obniżenie nastroju lub potrzebują poprawy samopoczucia „z doskoku”. W przypadku cięższych objawów, kierowałabym wybór w stronę leków z dziurawcem. Inozytol i L-tryptofan w leczeniu depresji Inozytol, nazywany czasami witaminą B8, jest substancją zarówno syntetyzowaną samodzielnie przez organizm człowieka, jak i dostarczaną wraz z pożywieniem. Występuje w mięsie (głównie wątróbce), drożdżach, jajkach, produktach pełnoziarnistych oraz niektórych warzywach i owocach. Niedobory inozytolu mogą być spowodowane ciągłym narażeniem na stres, piciem nadmiernych ilości płynów (ponad 2,5 l dziennie) i wypłukiwaniem go przez kawę. Niski poziom inozytolu w płynie mózgowo-rdzeniowym został odnotowany u pacjentów z depresją, a nieduże badanie, w którym podawano inozytol, potwierdziło jego skuteczność w leczeniu objawów depresyjnych. Żeby osiągnąć poprawę nastroju i zmniejszyć lęk, wielu pacjentów sugeruje stosowanie wysokich dawek inozytolu. Niestety, pojawiają się przy tym działania niepożądane ze strony układu pokarmowego, jak ból brzucha, biegunka i wzdęcia. Inozytol można kupić jako suplement diety w kapsułkach lub na kilogramy. Kuracja jest dość droga. Należy uważać, żeby kupując przez Internet, nie paść ofiarą oszustwa, gdyż preparaty mogą pochodzić z niesprawdzonych źródeł. L-tryptofan jest aminokwasem niezbędnym do produkcji serotoniny w mózgu. Serotonina, jako hormon szczęścia, reguluje procesy związane z nastrojem, apetytem, snem, uczuciem lęku i równowagą hormonalną. Istnieją dwa możliwe źródła L-tryptofanu: urozmaicona dieta lub białka tkanek, z których ten aminokwas został przetworzony podczas przemiany białkowej. Zauważono, że wraz z wiekiem wzrasta nasilenie rozkładu enzymatycznego tryptofanu, a jego niedobory wywołują u starszych osób przygnębienie, zmęczenie i nadwagę. Co więcej, niektóre stany chorobowe mogą również w pewnym stopniu przyczyniać się do zmniejszania L-tryptofanu w ciele. Zarówno inozytol, jak i L-tryptofan można zakupić w postaci jednoskładnikowych suplementów diety. Wspólnie występują również w preparatach: Depresanum (26 zł), Szafraceum (23 zł) i Tonisol (18 zł) Czy poleciłabym je pacjentowi? Tak jak w przypadku preparatów z szafranem, wzięłabym je pod uwagę w przypadku niewielkich obniżeń nastroju. Zaczęłabym od preparatów Depresanum i Szafraceum. Nie podoba mi się natomiast „kupowanie w proszku na kilogramy”. Po aferach ze sprzedażą fałszywych preparatów, które zawierały gips zamiast substancji leczniczych, podchodzę do wielu sklepów internetowych z dozą powątpiewania. leki antydepresyjne bez recepty, najsilniejszy lek na depresję, jak leczyć depresję Leki na depresję bez recepty: witaminy z grupy B Coraz więcej lekarzy i dietetyków twierdzi, że za przemęczenie i stany depresyjne odpowiadają głównie niedobory witamin w naszym organizmie. Chodzi przede wszystkim o witaminy z grupy B: tiaminę (B1), niacynę (PP, B3), pirydoksynę (B6), kwas foliowy (B11) cyjanokobalaminę (B12). Witaminom tym przypisuje się kluczowe znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia oraz właściwego funkcjonowania mózgu. Zostały one bardzo dobrze przebadane i opisane w literaturze medycznej. Na przestrzeni lat naukowcy wykazali, że nawet niewielkie niedobory witaminy B12 wywołują niepokój, stany depresyjne, zaburzenia pamięci, a nawet otępienie. Konsekwencją niskiego poziomu witaminy B6 w organizmie jest obniżenie nastoju i bezsenność. Z kolei niedobór witaminy B3 prowadzi do rozwoju pelagry, manifestującej się zapaleniem nerwów, zaburzeniami układu nerwowego, jak również problemami psychicznymi. W wielu wypadkach można uzyskać wyraźną poprawę samopoczucia chorego, gdy uzupełni się niedobory tych witamin. Chociaż istnieje wiele leków i suplementów, na których możemy polegać, to najlepszym źródłem witamin są oczywiście zdrowe i zróżnicowane posiłki. Czy poleciłabym je pacjentowi? Tak. Nie ma co ukrywać, że obecnie większość ludzi cierpi na niedobory witamin. Sprzyja temu stres, przetworzone jedzenie, konsumpcja białego cukru, alkoholu i kofeiny. U których pacjentów niedobór witamin z grupy B spowodował depresję, trudno to stwierdzić. Sugeruję natomiast suplementację tych witamin, zanim zdecydujemy się na mocne leki na depresję, które mogą nieść wiele skutków ubocznych. Jak leczyć depresję? – kilka słów wyjaśnień: 1. Niektórzy mogą czuć się zawiedzeni, że bez recepty mogą kupić jedynie preparaty roślinne, aminokwasy i witaminy. W obliczu ogromnego postępu i odkryć medycznych, samoleczenie ziołami wygląda niezwykle przestarzale. Z drugiej strony, w krytyce preparatów roślinnych bardzo często zapominamy o pochodzeniu leków, które odgrywają niezwykle istotną rolę we współczesnej medycynie – aspirynie, digoksynie czy opiatach. Wszystkie one wzięły swój początek z roślin i cieszą się dużą skutecznością. 2. Kierując swoje kroki w stronę lekarza, zastanawiasz się, dlaczego nie zaczyna on terapii depresji lekami roślinnymi. Prawda jest taka, że na studiach i w praktyce leczniczej używa się głównie leków syntetycznych. Lekarze nie zawsze rozumieją podłoże działania leków roślinnych i nie znają ich skuteczności. Od połowy XX wieku obserwuje się renesans ziołolecznictwa, a badania wykonywane w krajach zachodnich wykazują duże zainteresowanie medycyną alternatywną. W Niemczech terapię depresji rozpoczyna się od wyciągu z dziurawca. Badania wykazują, że praktyki naturalne niosą mniej działań ubocznych i są lepiej tolerowane przez pacjentów. 3. Pamiętaj, że leczenie depresji nigdy nie będzie skuteczne bez odpowiedniej psychoterapii. Ważne jest wsparcie najbliższych, którzy pomogą wyzbyć się lęku i podniosą z przygnębienia. 4. Może się zdarzyć, że opisane przeze mnie preparaty nie są dla Ciebie odpowiednie. Głęboka depresja rządzi się innymi prawami. Warto, abyś skonsultował z psychiatrą, gdzie dokładnie tkwi problem. Nie odkładaj wizyty na później. Na depresję w Polsce choruje 1,5 miliona ludzi, dlatego zawalcz o swoje zdrowie i nie daj się tej chorobie. Wsparcie antydepresyjne: Antydepresyjny telefon zaufania. Forum przeciw depresji Portal Stop Depresji Najważniejsze pozycje w bibliografii: 1. Erich Seifritza, Martin Hatzingerb and Edith Holsboer-Trachslerc: Efficacy of Hypericum extract WSVR 5570 compared with paroxetine in patients with a moderate major depressive episode – a subgroup analysis. Int J Psychiatry Clin Pract. 2016 Sep;20(3):126-32 2. Deprim forte – charakterystyka produktu leczniczego 3. Farmakognozja – podręcznik dla studentów farmacji pod red. Ireny Matławskiej, Poznań 2008 4. Iwona Koszewska: Dziurawiec zwyczajny w leczeniu depresji. FARMAKOTERAPIA W PSYCHIATRII I NEUROLOGII, 2003, 1,45-54 5. Tomasz Szafrański: Zastosowanie szafranu (Crocus sativus) w psychiatrii. PSYCHIATRA-Pismo dla praktyków, wyd. specj., MAJ 2013 6. 7. Artykuły, które mogą Cię zainteresować: Jak wyleczyć anemię spowodowaną przez niedobór żelaza? Dolegliwości kobiece – bolesne, skąpe i obfite miesiączki Dublowanie leków. Jak niewiedza może zgubić Depresja lękowa, a może lęk i depresja? Trudności w rozdzieleniu zaburzeń takich jak depresja, depresja lękowa czy zaburzenia lękowe znane są medycynie i psychologii niemal od początków zmagania z tymi dolegliwościami. Dzieje się tak dlatego, że lęk bardzo często towarzyszy depresji. Obecnie obowiązujący system klasyfikacji ICD-10 wyraźnie oddziela zaburzenia lęku od zaburzeń afektywnych (czyli związanych z nastrojem, do których należy depresja). Innymi słowy według tej klasyfikacji lęk i depresja to dwa zupełnie różne zaburzenia. Jednak ten nieco sztuczny podział, wynikający ze względów metodologicznych, nie zmienia faktu, że oba zaburzenia często współwystępują, co wiąże się w wieloma następstwami. Czy depresja lękowa jest uleczalna? Tak, zarówno depresję, zaburzenia lękowe, jak i ich połączenie – depresję lękową – można leczyć. Przebieg leczenia jest kwestią wysoce indywidualną i zależy od wielu czynników – w tym czynników zaburzenia, sytuacji społecznej, chorób współistniejących, czy stylu życia. W niektórych przypadkach leczenie będzie trwało kilkanaście tygodni, w innym przypadku mogą być to lata lub doświadczenie nawrotów choroby. Jednak zawsze możesz poprawić swój dobrobyt i nauczyć się lepiej sobie radzić – borykając się z zaburzeniem psychicznym, jak i będąc całkowicie zdrowym, Zapisz się na bezpłatną konsultację psychologiczną Co to jest depresja lękowa? Depresja lękowa to specyficzne współwystępowanie dwóch zaburzeń zdrowia psychicznego: depresji oraz nerwicy (czy też nerwicy lękowej – inaczej: zaburzenia lękowego). W praktyce oznacza to, że dana osoba doświadcza miksu różnych objawów i doświadczeń – część z nich jest charakterystyczna dla depresji, a część dla zaburzeń lękowych. Objawy depresji lękowej W depresji lękowej występuje, w porównaniu do osób zdrowych, znacznie bardziej nasilone poczucie winy, obniżone jest również poczucie własnej wartości. Chorzy na depresję lękową cierpią z powodu zmęczenia i utraty zdolności do cieszenia się (anhedonia) czy bycia zadowolonym. Większe problemy dotyczą też snu, apetytu, rośnie ryzyko hospitalizacji i prób samobójczych. Zespoły lękowo-depresyjne mają naczęściej przewlekły przebieg, a chorzy gorzej funkcjonują niż w jednowymiarowych (czyli takich, w których występuje tylko lęk czy nerwica lękowa lub tylko depresja) zaburzeniach. Dotyczy to zarówno życia osobistego, jak i zawodowego. O depresji i jej objawach możesz przeczytać w tym artykule. O zaburzeniach lękowych, ich rodzajach i objawach przeczytasz w tym artykule. Skuteczne sposoby na depresję lękową Wypróbuj skuteczne sposoby na uporanie się z depresją lękową. Pamiętaj, że aby wybrane metody działały, należy je stosować przez dłuższy czas – żadna zmiana nie następuje z dnia na dzień. Jeżeli któraś metoda Ci nie odpowiada, po prostu wypróbuj inną i znajdź coś w sam raz dla Ciebie. 1. Farmakoterapia, czyli leki na depresję lękową Jakie leki stosuje się na depresję i nerwicę? W przypadku współwystępowania zaburzeń lękowych i depresyjnych, stosuje się leczenie stopniowe – najpierw leczy się zaburzenie pierwotne (np. leczenie depresji czy nerwicy lękowej), a dopiero w następnej kolejności wtórne. Wymaga to ustalenia, które zaburzenie pojawiło się najpierw (pierwotne) lub które ma większe ryzyko (np. myśli samobójcze, ryzyko podjęcia próby samobójczej). Ponieważ najczęściej bardziej ryzykowna jest depresja, to wielu specjalistów zaczyna leczenie od niej, a dopiero potem przechodzi do leczenia zaburzeń lękowych. Możliwa jest też terapia równoległa (czyli przedmiotem leczenie jest jednocześnie depresja i nerwica lękowa), która ma miejsce przede wszystkim wówczas, gdy wykorzystuje się leki o działaniu zarówno przeciwdepresyjnym, jak i przeciwlękowym. Leki te, to: trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne (TLPD), selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI), selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny i serotoniny (SNRI), selektywne inhibitory MAO. Leczenie tymi preparatami musi być długotrwałe, ponieważ poprawa następuje dopiero po 2 – 6 tygodniach leczenia. Jak pokonać lęk? 2. Psychoterapia depresji lękowej Sprawdzoną metodą walki z depresją lękową jest także psychoterapia. Spośród wielu nurtów, na pierwsze miejsce pod względem skuteczności wysuwa się terapia poznawczo-behawioralna określana skrótem CBT (cognitive-behavioural therapy). W terapii CBT problemy są podzielone na 5 obszarów (sytuacje, myśli, emocje, odczucia fizyczne, działania), które są ze sobą połączone i oddziałują na siebie wzajemnie (np. myśli wywołują emocje, emocje powodują reakcje fizyczne). Pacjenci uczą się rozpoznać i panować nad tymi obszarami. Terapia poznawczo-behawioralna proponuje podejście: pragmatyczne – pomaga w identyfikacji konkretnych problemów i stara się je rozwiązać,zorganizowane – zamiast mówić swobodnie o swoim życiu, Ty i Twój terapeuta omówicie konkretne problemy i wyznaczycie cele, które możesz osiągnąć (np. zmiana sposobu myślenia w przypadku zaburzeń depresyjnych),skoncentrowane na bieżących problemach – na tym, jak myślisz i działasz teraz, a nie na próbie rozwiązania bliżej niesprecyzowanych problemów z przeszłością (np. zaburzenia lękowe są analizowane pod kątem aktualnych trudności a nie wspomnień z dzieciństwa),oparte na współpracy – Twój terapeuta nie powie Ci, co masz robić, ale będzie współpracować z Tobą, aby znaleźć rozwiązania aktualnych trudności (np. jak reagować na myśli samobójcze czy jak identyfikować objawy depresji). Ważnym elementem terapii jest zatrzymanie negatywnych cykli myślowych – sposobu w jaki zaczynasz postrzegać siebie i swoje życie (często tak rodzą się myśli samobójcze). Jeżeli zatrzyma się ten proces, to możliwe będzie zastąpienie myśli rodzących cierpienie takimi, które są bardziej realistyczne. Ma to bezpośrednie przełożenie na nastrój i zachowanie: w ten sposób depresja lękowa ustępuje miejsca zdrowej perspektywie a nerwica lękowa manifestuje się lżejszymi objawami. Terapia zwykle odbywa się raz w tygodniu lub co dwa tygodnie. Przebieg leczenia trwa od pięciu do dwudziestu sesji, przy czym każda sesja trwa 30 – 60 minut. 3. Ogranicz czas poświęcany na media społecznościowe Media społecznościowe używane do tego, aby podtrzymywać rzeczywiste kontakty, doskonale spełniają swoje zadanie. Używanie ich do zastępowania kontaktów realnych wirtualnymi zdecydowanie szkodzi, zwłaszcza osobom z zaburzeniami lękowymi czy depresyjnymi. Zatracanie się w mediach społecznościowych może doprowadzić do szeregu negatywnych zjawisk, które mogą pogorszyć Twój stan, w tym: porównujesz się z innymi i widzisz siebie w znacznie gorszym świetle,kontakty i przyjaźnie są pozorne, a Twoja samotność się pogłębia,możesz stracić poczucie bezpieczeństwa,skupiasz się na wyobrażeniach o samym sobie, kreujesz je, a rzeczywiste problemy ignorujesz. Zmniejszenie czasu, jaki poświęcasz na serwisy społecznościowe, może być bardzo trudne, ale to jedna z najlepszych rzeczy, jaką możesz zrobić dla swojego zdrowia psychicznego. We współczesnym społeczeństwie częściej prowadzimy życie samodzielne i niezależne. To w zasadzie świetna sprawa, ale ten medal ma też druga stronę – częściej jesteśmy odizolowani, samotni i przerażeni, odczuwamy tęsknotę do drugiej osoby. Codzienną samotność można zastąpić bogatym życiem w sieci. Pozwala ona ukryć prawdziwą tożsamość, zamaskować kompleksy, ukryć zaburzenia lękowe czy depresję. W sieci możemy być kimś zupełnie innym i wykreować swoje nowe „ja” lub otworzyć się na innych. Sieć i kontakty w mediach społecznościowych szczególnie służą tym, którzy mają trudności w nawiązaniu kontaktów osobistych, twarzą w twarz. Chętnie zastępują kontakty rzeczywiste tymi wirtualnymi: objawy zaburzeń są mniejsze w takich kontaktach, nastrój się poprawia. Jednak media społecznościowe i przenoszenie do nich własnego życia, ma też szereg wad, szczególnie jeśli zaburzenia lękowe czy depresja lękowa powoduje izolację w codziennym realnym życiu. Choć łatwo w sieci nawiązać więź, jest ona słabsza, trwa krócej i łatwo ją zerwać. Między członkami tak tworzonej społeczności nie ma żadnych zobowiązań, nikt za nic nie jest odpowiedzialny, a duża anonimowość pozwala na pozbycie się wszelkich zahamowań. Korzystanie z nich niesie też z sobą wiele potencjalnych zagrożeń: umieszczone informacje mogą zostać wykorzystane przeciwko użytkownikom, także w życiu realnym,łatwo o utratę prywatności, a nawet kradzież tożsamości (w tym danych osobowych),łatwo stać się ofiarą cyberprzemocy (nękanie, obrażanie, szykanowanie, prześladowanie),social media pochłaniają mnóstwo czasu,uzależnienie i konieczność stałego kontrolowania tego, co się dzieje „po drugiej stronie” ekranu komputera czy telefonu. 4. Przestań żyć tylko dla innych Często przyczyną depresji, w tym depresji lękowej jest próba zadowolenia innych: rodziców, współmałżonków, dzieci, przyjaciół, czy przełożonych w pracy. Twoje życie należy tylko do Ciebie. Ty je tworzysz! Jeśli potrzebujesz coś zmienić, oderwać się od negatywnych wpływów w Twoim życiu, zrób to. Rozwijanie pewności siebie i umiejętności podążania za tym, co dla Ciebie ważne, jest w terapii depresji lękowej kluczowe. Uwolnij się od nadmiernych oczekiwań innych, ale również swoich własnych. W depresji często oczekiwania są przyczyną wewnętrznego konfliktu i towarzyszącego mu napięcia. Zmuszają umysł do ciągłej aktywności i powodują niepokój. 5. Zacznij pisać Pisanie dzienników czy pamiętników wydaje się nieco przestarzałe, ale możesz podejść do sprawy bardziej nowocześnie i pisać bloga lub książkę. Zapisywanie własnych myśli może być bardzo skutecznym sposobem radzenia sobie z zaburzeniami nastroju czy zaburzeniami lękowymi. Sama próba spisania tego wszystkiego, co się kotłuje w Twojej głowie, może stać się okazją do przeżycia głębokiego katharsis i jest szczególnie pomocna, jeśli masz trudności w wyrażaniu myśli za pomocą słów. Pisanie sprawia, że czujesz się mniej zestresowana/y, niż kiedy próbujesz to wszystko powiedzieć. Zapisywanie myśli pomaga w spojrzeniu na nie, a pośrednio i siebie samego, z pewnego dystansu. To ułatwia przywrócenie im właściwych proporcji. Pamiętaj, że nie musisz nikomu pokazywać swoich zapisków! Jeśli chcesz, mogą pozostać wyłącznie Twoim intymnym przeżyciem z samym sobą. 6. Czytanie, czyli biblioterapia Biblioterapia to dział arteterapii, czyli wykorzystywania leczniczego kontaktu ze sztuką. Biblioterapia polega na wykorzystaniu wpływu, jaki mają na ludzki umysł książki. Czytać można dobre poradniki, klasykę, ale też poezję. Odpowiednio dobrana lektura tworzy przestrzeń do rozmyślań nad samym sobą. Wspiera proces terapeutyczny, leczenie depresji czy lęków, ponieważ jest swego rodzaju psychicznym wsparciem. Pozwala przyjrzeć się pewnym sytuacjom z dystansu. Z kolei poradniki to książki, które mogą pomóc w określeniu celu, który pragniemy osiągnąć. Są również przewodnikami, które pomagają znaleźć drogę do niego prowadzącą.​ Dobre poradniki, szczególnie takie, które pozwalają na przejście swoistej autoterapii, mogą być również źródłem wiedzy o zaburzeniu: depresji lękowej czy ogólnie zaburzeń depresyjnych. Umożliwiają też uświadamianie sobie, jak wiele osób cierpi na podobne zaburzenia i ukazuje, jak inni sobie z nimi radzą. Podobnie rzecz ma się z pamiętnikami czy powieściami autobiograficznymi: one również często wspomagają leczenie osób cierpiących na zaburzenia lękowa lub depresję. Zadbaj o to, aby wśród książek (ale też oglądanych filmów czy słuchanej muzyki) znajdowały się przede wszystkim dzieła o wymowie pozytywnej. Nie „dołuj się” czytaniem dramatów i oglądaniem tragedii, ponieważ to nie wpływa pozytywnie na Twój nastrój. ​Polecane książki: Viktor Frankl „Człowiek w poszukiwaniu sensu”Maria Król-Fijewska „Stanowczo, łagodnie, bez lęku”Irvin D. Yalom „Mama i sens życia. Opowieści terapeutyczne”Jack Canfield, Mark Victor Hansen „Balsam dla Duszy, czyli Opowieści otwierające serca i rozgrzewające ducha”Grażyna Przybylska „Zacisze”Aleksandra Kożuszek „Radość odzyskana”Marek Adamik „Sensu sens”India Desjardins „Wigilia Małgorzaty”Tomasz Jastrun „Osobisty przewodnik po depresji”Joanne Greenberg „Życie to nie bajka” Polecane filmy: Życie świadomeForrest GumpAmeliaOstatni traperDzień z życiaŻycie JaneMiędzy słowamiSzczęśliwi ludzie: Rok w TajdzeWyprawa Kon-TikiPod słońcem Toskanii Jak radzić sobie ze stanami lękowymi 7. Nie porównuj się z innymi Każdy człowiek jest inny, co oznacza również, że każdy jest wyjątkowy. Oczywiście, czasami porównanie swoich umiejętności z tym, co potrafią inni może zadziałać motywująco i zachęcić do cięższej pracy, jednak znacznie częściej sprawia, że czujemy się gorsi, mniej wartościowi i nic nie warci. To niepotrzebne marnowanie sił, czasu i energii. Zamiast obserwować i oceniać innych, a tym samym stawiać siebie w negatywnym świetle, skup się na sobie, swoim szczęściu i życiu. Stań się swoim własnym sprzymierzeńcem. Zamiast ciągle się krytykować, wydawać sobie polecenia, powtarzać sobie, co „musisz”, a czego Ci „nie wolno”, stań się wobec siebie troskliwym opiekunem. Zacznij od uważnej obserwacji tego, jak się sam do siebie zwracasz, jakich słów i określeń używasz. Staraj się świadomie je zmieniać. Na początku może się przydać notowanie myśli, emocji oraz szukanie pozytywnych i budujących odpowiedników. 8. Odżywiaj się zdrowo Nie od dziś wiadomo, że zdrowy styl życia i odpowiednie odżywianie się, dostarczają organizmowi wszelkich niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników. Szczególnie ważne dla pracy mózgu są: Woda – należy jej wypijać tyle, aby nie czuć pragnienia. Najlepiej pić wodę mineralną, herbaty ziołowe czy owocowe. Soki również są zdrowe, ale ze względu na dużą zawartość w nich cukru, nie wolno ich pić zbyt często. Niewskazane są napoje zawierające kofeinę, takie jak kawa, czarna herbata czy napoje energetyzujące, ponieważ mają one działanie lekko odwadniające. Kofeina pobudza, co w przypadku zaburzeń lękowych nie jest – ten makroelement ma ogromne znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a zwłaszcza układu nerwowego. Zbyt niski poziom magnezu może być przyczyną objawów, które postrzegane są jako choroba i stają się przedmiotem lęków. Najwięcej magnezu zawierają zielone warzywa liściaste, warzywa strączkowe, nasiona i orzechy oraz nieprzetworzone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 wpływają na to, jak funkcjonują komórki nerwowe. U osób z depresją stwierdza się niedobory tych substancji. Przyjmowanie tych kwasów wraz z pokarmem ma wpływ na sprawność procesów poznawczych, a także na funkcjonowanie emocjonalne człowieka, są swego rodzaju „stabilizatorem nastroju”. Kwasy te można znaleźć w tłustych rybach morskich, oleju lnianym, orzechach włoskich oraz innych nasionach foliowy i witamina B12 – ich niedobory również mogą być przyczyną depresji, dlatego konieczne jest spożywanie pokarmów zawierających te witaminy, takich jak: warzywa liściaste, kalafior, brokuł, warzywa strączkowe, buraki, słonecznik, orzechy (kwas foliowy) oraz produkty mięsne, ryby, jajka, nabiał (witamina B12).​ 9. Zadbaj o dobre relacje Starannie przeanalizuj swoje relacje z innymi ludźmi. Przemyśl, które z nich są dla Ciebie dobre i budujące, a które mają kompletnie destrukcyjne działanie, przyczyniają Ci smutku i cierpień. Zastanów się, jak zakończyć te związki, które ciągną Cię w dół i jak zadbać o te dodające skrzydeł. Nie izoluj się od ludzi. Samotność, alienacja i całe dni bez odezwania się do kogoś, mają znaczący wpływ na nastrój. Jeśli pragniesz zadbać o dobre relacje ze znajomymi, krewnymi czy przyjaciółmi, przemyśl wcześniej, o czym będziesz rozmawiać. Depresja lękowa sprawia, że najłatwiej jest mówić o swoich obawach, niepokojach, zdrowiu i samopoczuciu. Inni chętnie tego wysłuchają, ale tylko raz – wówczas zdobędą się na zrozumienie i współczucie. Kiedy usłyszą o tym kolejny i kolejny raz, zaczną unikać towarzystwa osoby tak skupionej na jednym. Dlatego przed spotkaniem warto pomyśleć o tym, jakie pozytywne, radosne, czy ciekawe tematy będzie się poruszać. Taka, początkowo wymuszona, rozmowa pomaga też zmienić negatywny sposób myślenia i zbudować nawyk bardziej pozytywnego nastawienia. Wszystko o fobii społecznej 10. Postaw sobie cel i zrealizuj go Nie ma znaczenia jaki to będzie cel, choć na początek lepiej jest zacząć od czegoś małego. Staraj się nad tym pracować każdego dnia. Życie bez celu budzi uczucie niepokoju i frustracji, które łatwo przechodzą w lęki i depresję. Twoim celem może być postanowienie: „jeden zdrowy posiłek dziennie”, „jedna zapisana kartka w dzienniku” czy zadbanie o swoją formę fizyczną. Jednak nawet tak prosty cel jest świetnym sposobem na to, aby skupić na czymś myśli. Jeśli będzie to rzecz dla Ciebie ważna, to postawienie sobie celu, pomoże w jakiś sposób nadać życiu pewien kierunek. 11. Poszukaj duchowości Jeżeli nie chcesz szukać pomocy w religii (co wielu osobom pomaga), poszukaj alternatyw. Możesz zainteresować się medytacją, filozofią lub… nauką. Stawianie wielkich pytań i szukanie na nie odpowiedzi może pomóc w znalezieniu swojego miejsca w życiu. Pogodzenie z się ogromem i niesłychana złożonością Wszechświata, może pomóc w nieco innym spojrzeniu na własne życie. Poszerz swoją wiedzę na temat uważności (mindfulness). To umiejętność skupiania uwagi na tym, co dzieje się w Tobie i wokół Ciebie tu i teraz. Bez oceniania i z pełną świadomością. Uważność można rozwijać przez specjalne ćwiczenia, ale także medytację. Uważność 12. Zakceptuj siebie Zaakceptowanie swoich problemów poszerza zakres Twoich możliwości. Masz znacznie więcej opcji do wyboru, kiedy wiesz, co Ci dolega. Możesz coś z tym robić lub nie, ale masz wybór. Akceptacja oznacza też, że możesz być realistą. Wiesz, że nie zdarzy się cud i dolegliwości magicznie nie znikną. Możesz nad nimi pracować, ale wymaga to wysiłku i cierpliwości. Dzięki akceptacji możesz zawrzeć pokój z samym sobą. To pomaga w leczeniu – kiedy ciągle negujesz to, jak się czujesz, uczucie staje się jeszcze silniejsze. Kiedy akceptujesz swoje niedoskonałości, możesz być względem siebie bardziej wyrozumiały i wspierający. To pomaga odzyskać wolność i przestrzeń do nowych działań. Depresja lękowa to część tego, jak myślisz i działasz, ale możesz to zmienić. Depresja lękowa nie jest częścią Ciebie jednak akceptacja jej obecności pozwala pozostać w zgodzie z samym sobą. Podsumowanie Lęk i depresja mogą iść w parze, jako depresja lękowa – ale nie oznacza to, że są silniejsze od Ciebie. Zmiana negatywnych nawyków, zdrowy styl życia, praca nad sobą – szczególnie w połączeniu z psychoterapią i lekami dobranymi przez specjalistę – pomogą Ci skutecznie pokonać lęk i depresję, a także cieszyć się własnym życiem. Źródła Koszowska, A., Dittfeld, A., & Zubelewicz-Szkodzińska, B. (2013). Psychologiczny aspekt odżywiania oraz wpływ wybranych substancji na zachowania i procesy myślowe. Hygeia Public Health, 48(3), W., & Cholewiak, S. (2012). Korzyści i zagrożenia związane z korzystaniem z portalu społecznościowego Facebook. ed. J. Morbitzer, E. Musiał, Człowiek–Media–Edukacja. Kraków: Katedra Technologii i Mediów Edukacyjnych Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, A. (2014). Badania nad efektywnością włączania tematyki duchowości i religijności w psychoterapii. Psychoterapia, 2 (169), 5. Jaeschke, R., Siwek, M., Grabski, B., & Dudek, D. (2010). Współwystępowanie zaburzeń depresyjnych i lękowych. Psychiatria, 7(5), S. J., & Ronan, K. R. (2008). Bibliotherapy: Practice and Research. School Psychology International, 29(2), 161–182. Polecane artykuły

dobre leki na depresje forum